Wreszcie...

Czwartek, 28 marca 2013 · dodano: 28.03.2013 | Komentarze 2

Pogoda nas nie rozpieszcza..zdrowie ostatnio również nie rozpieszcza mnie... Do tego trochę nabałaganiłem ostatnio i mam nadzieje uda mi się to naprawić z czasem. Niezależnie - dziś wreszcie zobaczyłem na termometrze +6*C... mimo, iż powinienem siedzieć w domu (L4 do końca tygodnia) to ruszyłem przed siebie ;) Na początku wizyta u Tomasza po dętkę i dalej przez Mysłowice, Ligotę, Rudę do Zabrza.. tam pętla i przerwa na kawę i ciastko... Potem do domu, na spóźniony obiad :) Jutro jeśli pogoda dopisze- wreszcie jakiś dłuższy dystans ;)

IC i potem swoje...

Niedziela, 17 marca 2013 · dodano: 17.03.2013 | Komentarze 0

IC.. caly czas w grupie. Na 45km pana, łatanie i dalej juz swoje ;) po drodze standardowo kawa i ciatko ;) ciezko dzisiaj sie krecilo, ale tak to bywa po imprezie :P

mrozno...

Sobota, 16 marca 2013 · dodano: 16.03.2013 | Komentarze 0

Zimno i ciezko.. uzupelnie jak odzyskam komputer z naprawy..

Spontan :)

Niedziela, 10 marca 2013 · dodano: 10.03.2013 | Komentarze 3

Niedziele już wczoraj spisałem na straty... Była opcja porannego śmigania w grupie wraz z IC, ale już po przebudzeniu się widziałem, że raczej nic z tego - mokro, zimno, szaro... Nie bardzo chce mi się ciorać w takiej aurze :)
Na szczęście jednak w okolicach obiadu, asfalty lekko przeschły, więc zdecydowałem się na godzinkę kręcenia (takie było założenie :P). Ruszyłem standardowo 79 na Mysłowice i... mimo wiatru i ciężkiego początku- sympatycznie się jedzie. Zdecydowałem, że w takim razie robię tę samą pętle co ostatnimi dniami. Podjazdy nadzwyczaj dobrze, jak na słabo przepracowaną zimę, proste standardowo w okolicach 36-39km/h :) Dojeżdżając do Rudy Południowej stwierdziłem, że jeszcze przez jakiś czas będzie jasno, a że jakoś nie miałem ochoty jeszcze zjeżdżać, postanowiłem zrobić jeszcze rundkę na Gliwice (po drodze mijam Ejpoka jadącego w drugą stronę). W Zabrzu mała przerwa na kawę i ciastko. Miny ludzi, widzących kolarza - bezcenne :P
Mimo wiatru wiejącego ze wschodu, całkiem dobrze się dzisiaj jechało. Pod koniec trochę walki o utrzymanie średniej - z sukcesem :)

Oczywiście dziś po raz kolejny wkurzyłem się na Sigmę i ich durny system wpinania licznika... W okolicach Zabrza, zahaczyłem licznik nadgarstkiem i musiałem po niego zawracać... Przy najbliższej okazji, zmieniam ten szajs na coś co się normalnie wpina...


Przy okazji podzielę się doświadczeniem z nowymi słuchawkami. Otóż na rynku jakiś czas temu pojawiły się słuchawki Beats Monster by Dr.Dre... Oczywiście poza wyglądem i podobno możliwościami, powalały również ceną (700zł). Jakiś czas później pojawiły się "podróbki" tychże słuchawek w cenie bardziej przystępnej ~80zł...(oczywiście znalazłem też takie za 24zł, ale nie wiem czy to w ogóle mogło grać :P)
Zdecydowałem się więc na zakup podróbek, licząc, że przynajmniej w jakimś stopniu dorównują oryginalnym.
Po kilku dniach użytkowania stwierdzam tylko to, że są to świetne słuchawki dla kogoś kto słucha TYLKO utworów mających DUUUUŻO BASSU :D Jeśli chodzi o BASS to grają rewelacyjnie, natomiast wysokie tony to jakaś pomyłka :) Raczej nie jest to sprzęt dla audiofilów, ale w sumie czego oczekiwać od podróbek ;)

Nowe Słuchawy :D © raptor

Zimno ;)

Sobota, 9 marca 2013 · dodano: 09.03.2013 | Komentarze 7

Mysłowice, 3-stawy... Zimno i do tego mokro. :)

ah.. :) bym w sumie zapomniał ;) Sporo się ostatnio działo i trochę zmieniłem nastawienie do jazdy ;) W tym roku nie będzie wielkich szarż, eskapad, wyścigów i tym podobnych :) W tym roku jeżdżę, bo lubię i jeżdżę bo chce mieć z tego przyjemność ;)

Okolice

Czwartek, 7 marca 2013 · dodano: 07.03.2013 | Komentarze 3

Miałem wyjść wcześnie rano i zrobić przynajmniej 100km, ale niestety pogoda zmieniła moje plany. Na szczęście zaraz po obiedzie, asfalty były już suche i można było ruszyć ;)
W sumie trasa prawie identyczna do wczorajszej. W czasie jazdy zauważyłem luz pedała- okazało się, że to wina słabo dokręconego bloku. Zawróciłem do Unisportu i załatwiłem sprawę ;)

Szosa gotowa do sezonu :) © raptor

Wieczorkiem przyszły też oksy Salice 006:

Nowe oksy - Salice 006 © raptor

Teraz już do pełni szczęścia brakuje mi kasku (najprawdopodobniej skończy sie na Propero II Speca) i rękawiczek (bo stare się już "skończyły") :P

szosowe rozpoczęcie sezonu :)

Środa, 6 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 4

No i przyszedł ten cudowny moment, kiedy znów można było wyjść na szosę ;)
Ktoś zapyta, czemu tak późno.. Głównie ze względu, na wszelkie sprawy serwisowe, na które nie było funduszy aż do zeszłego tygodnia ;)
Niezależnie, udało się poskładać prawie cały sprzęt (oczekuje na kask i oksy) i można było ruszyć ;)

Traska Chorzów-(79 w kierunku na Mysłowice)-Kato-Mikołów-Ligota-Kochłowice - Chorzów (przez Wirek) ;)

Byłem przygotowany na jeden wielki zgon i mniej więcej połowę zrobionego dziś dystansu.. a tu ździwienie. Jedzie sie nadzwyczaj dobrze... Tak więc, tragedii nie ma, można jeździć ;)

Jutro rano jakiś trening jeśli są chętni. Zakładam około 80-100km w tempie około 29-30km/h :)