Siemanko

avatar Ten blog rowerowy prowadzi
- RAPTOR -

Moja baza startowa znajduje się w mieście   Chorzów.
Mam przejechane 59961.97 kilometrów w tym 2256.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.47 km/h
Więcej o mnie.


2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
2009 button stats bikestats.pl

BIKEFORUM
Bikeforum ModTeam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy raptor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
75.00 km 0.00 km teren
02:25 h 31.03 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

IC na Fullu :D

Środa, 21 września 2011 · dodano: 21.09.2011 | Komentarze 6

"Nie ważna jest maszyna tylko kierowca" (cytat z jakiegoś tam filmu), a w tym wypadku "nie ważny jest rower, ale kolarz" :)

Pojechałem na rozpoczęcie IC na fullu. Plan był taki, że pojadę wraz z peletonem do startu ostrego, zaliczę Mikołów i wrócę do Centrum Katosów.
Wszystko jednak zweryfikowało się w trakcie.. Do Mikołowa dojeżdzam w 2 grupie i czuję jeszcze ogromny zapas sił. Za Mikołowem podjazdy lepiej niż standardowo na szosie, mimo standardowego bujania w fullu. Na zjazdach lekko odpadałem, ale starałem się utrzymać na kole. Za Wyrami gubię pierwszą ekipę i rozpoczynam samotny rajd :D Ciągle mam na uwadzę, że jeszcze sporo osób jedzie za mną :D
W pewnym momencie doganiam starego wyjadacza IC. Okazuje się że czeka na jakiegoś kolegę, który zawsze jechał w 1 grupie. Po 2 minutach dogania nas wspomniany kumpel i dalej aż po podjazd na Kostuchnie w grupie :)
Na zjeździe chciałem podciągnąć tempo i trochę przeszarżowałem, czego efektem było odpadnięcie od grupy. 300m dalej wyprzedzam jeszcze tego samego kolarza, którego dogoniłem wcześniej i dalej aż po samą metę samotnie. Dojeżdzam gdzieś w połowie, może w 2/3 stawki :) Mając na uwadzę, że musiałem ciągnąć srednio 2kg więcej, opony miałem 200% większe i do tego nie miałem nic do picia (bo nie nastawiałem się na ściganie) to uważam to za swego rodzaju sukces :)

Udane IC, mimo iż nie na szosie ;)
Później browarek Urodzinowy Ficusia i powrót do domu :)

p.s. Dystans i czas podany szacunkowo.


Komentarze
inferek
| 21:18 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Oki, dzięki. Ja nie szosowiec, a rasowy góral, dlatego pytalem :)
raptor
| 15:37 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Infrasettimanale Classico, czyli trening szosowy organizowany raz w tygodniu dla kolarzy którzy są na pewnym poziomie i chcą szkolić swoje umiejętności. Generalnie trasa 60km, średnia w okolicach 34-35km/h (w ucieczce) i koło 33km/h w reszcie peletonu, trochę podjazdów :)
madu
| 15:32 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Co do cytatu z początku posta, mój ojciec powiada to tak: "Co z tego, jak maszyna gwizda, jak kierowca pizda."

Takie spontany lubię!
inferek
| 11:11 czwartek, 22 września 2011 | linkuj Co to jest IC ?
raptor
| 21:10 środa, 21 września 2011 | linkuj No widzisz :D
ficus
| 20:51 środa, 21 września 2011 | linkuj Po co ja szosę kupowałem, skoro można na IC jeździć na MTB. ;P
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!