Siemanko

avatar Ten blog rowerowy prowadzi
- RAPTOR -

Moja baza startowa znajduje się w mieście   Chorzów.
Mam przejechane 59961.97 kilometrów w tym 2256.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.47 km/h
Więcej o mnie.


2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
2009 button stats bikestats.pl

BIKEFORUM
Bikeforum ModTeam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy raptor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
12.00 km 0.00 km teren
00:22 h 32.73 km/h:
Maks. pr.:47.90 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zawody MBike

Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 08.01.2012 | Komentarze 2

Również trenażer, ale z racji tego, że to zawody to wpisuję.

Zawody organizowane przez Mbike w Katowicach i Krakowie. W eliminacjach jak się okazało zająłem 8 miejsce, więc zakwalifikowałem się do zawodów.

Rano o 10.30 stawiłem się "na starcie". Jako iż ktoś z ekipy Katowickiej odpadł, to wskoczyłem na 7 pozycję - co za tym idzie, ścigać miałem się z siódmym z Krakowa. Jako iż ósmy dopiero miał dojechać, poszedłem na pierwszy ogień...

Start b.słabo, z racji tego że rolka była b.słabo dociśnięta.. już na starcie kilkadziesiąt metrów straty do konkurenta... Na pierwszym okrążeniu jednak udało mi się już nie tylko go dogonić ale wypracować pewną przewagę... Po niecałych 4km jazdy miałem już 500m przewagi, co bardzo motywowało.. niestety, nagle po 4.5km ścigania się, zobaczyłem biały ekran... Wysypał się program. Już wtedy powiedziałem, że 2 raz tak nie pojadę...

Kolejni jadący mieli już dużo lepiej dociśniętą rolkę i poprawione wiele rzeczy, które utrudniały jazdę. Mimo to parę razy trzeba było restartować zawody...

Po mniej więcej 2h zaproponowano mi ponowny start.. wiedziałem, że czasu mocnego już nie zrobię, ale wiedziałem też że mogę dowalić Krakowianom - z którymi walczyliśmy :D Pojechałem. Zrobiłem czas 15min 09sek odstawiając konkurenta o prawie 1.5min ;D

Zająłem 9te miejsce na 16stu startujących... gdyby nie problemy z rolką i programem może klasyfikowałbym się gdzieś na 6-7.. ale cóż, złośliwość rzeczy martwych :) Forma słaba, ale będzie lepsza :) Ostry trening od dnia dzisiejszego ;)

Dostałem: Finishline'a, koszyk na bidon, bidon izostara, łatki samoprzylepne do dętek i plakat Taxa :) Tak czy inaczej - opłacało się ;P


Komentarze
mtbxc
| 14:35 poniedziałek, 23 stycznia 2012 | linkuj NIestety tacx ma to do siebie, że się potrafi wykrzaczyć w najmniej odpowiednim momencie. Się zresetuje i już.
madu
| 11:28 sobota, 14 stycznia 2012 | linkuj http://blogrowerowy.pl/newsletter/wirtualne-zawody-tacx-krk-vs-kat/#more-7080
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!