Siemanko

avatar Ten blog rowerowy prowadzi
- RAPTOR -

Moja baza startowa znajduje się w mieście   Chorzów.
Mam przejechane 59961.97 kilometrów w tym 2256.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.47 km/h
Więcej o mnie.


2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
2009 button stats bikestats.pl

BIKEFORUM
Bikeforum ModTeam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy raptor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
89.00 km 0.00 km teren
03:05 h 28.86 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

IC w deszczu i wietrze ;)

Niedziela, 11 marca 2012 · dodano: 11.03.2012 | Komentarze 9

Rano stwierdziłem, że nigdzie nie jadę - szkoda brudzić rower.. Jednak 10.20 wyszedłem z psem i stwierdziłem, że jest całkiem ciepło.. jedyne co - wszędzie pełno wody...

Postanowiłem, że zobaczę chociaż ilu ludzi przyjedzie na IC. Okazało się, że była nas piątka ;) Pojechaliśmy traskę na Rudę Halembę, Orzesze, łaziska, Mikołów i powrót do Kato :) Następnie już samotnie troszkę w tlenie i pod wiatr... Masakra :D

Bardzo spokojny wyjazd, dużo podjazdów, potworny wiatr. Pewnie gdybyśmy nie musieli czekać na jednego z jadących, to byśmy coś powyrywali z chłopakami a Gedore Teamu ;) Powrót w cudownej, słonecznej i suchej pogodzie :)

Raptor na IC © raptor


3/5 ekipy niedzielnego IC 11.03.2012 © raptor



Komentarze
WuJekG
| 20:03 poniedziałek, 12 marca 2012 | linkuj Ja tam nikogo nie mam zamiaru przekonywać - jedni lubią inni nie lubią mieć dupy mokrej :P:P
Ja jestem z tych wygodnych i lubię moje błotniki (tak, przyznaję się !!;)).
grzzych
| 19:04 poniedziałek, 12 marca 2012 | linkuj raptor - oczywiście, że masz racje!
błotniki do szosy? ahahaha nie ma takiej opcji!
raptor
| 23:59 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Jak będę miał 6 rowerów (jak Cavendish) i będę mógł sobie pozwolić na bezsensowne dociążanie roweru, to pewnie sobie sprawie ;) A tak serio - nie przeszkadza mi to, że się lekko uwalę... takie życie. A wybacz, mój rower nie jest trekingiem, a maszyną do nabijania KM.. Mezaliansem byłoby wrzucanie do niego błotników..
WuJekG
| 22:23 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Racja, Cavendish tak jeździ na treningi jak u niego leje (czyli cały czas), ale wg Szymonbike to jest największy trzepak wśród zawodowców, zatem racja - nie warto ;)

Mam Crud''y mk Roadracer II, dłuższe niż błotniki na szosę SKS''a, bardzo sobie chwalę - rower pewnie, że jest schlapany, tego nie unikniesz, ale na ciebie nic nie leci, ani w twarz ani spod nóg, nie wali nic na jadącego za Tobą, bo tył jest fajnie przedłużony. Zaaaaraz, miałem gdzieś zdjęcie...
http://photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,237429,zablotnikowana-bestyjka-pod-hacjenda.html
http://photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,237656,team-gubala-nad-grodkiem.html


ps. muszę sobie stopkę też sprawić, będzie dobra na stawianie roweru do ''zdjęć na tle[...]'' :P
raptor
| 22:06 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Błotniki w szosie? to jest mezalians ;P Sportowiec nie akceptuje takich pierdół ;P A może jeszcze stopka? :P
WuJekG
| 16:29 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Jedno słowo: błotniki :P (odkąd się zaopatrzyłem biorę szosę częściej na drogę ;))
raptor
| 16:23 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Nie ma złej pogody na rower, są tylko źle ubrani rowerzyści ;)

A dzisiaj byś pewnie sobie bez problemu dawał radę ;) spokojnie było.. parę zrywów, ale czekaliśmy na tyły potem :)
pawelwafel
| 16:16 niedziela, 11 marca 2012 | linkuj Szacunek, że jednak pojechałeś. Mnie zniechęciła ta woda na drogach. ;(
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!