Siemanko

avatar Ten blog rowerowy prowadzi
- RAPTOR -

Moja baza startowa znajduje się w mieście   Chorzów.
Mam przejechane 59961.97 kilometrów w tym 2256.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.47 km/h
Więcej o mnie.


2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
2009 button stats bikestats.pl

BIKEFORUM
Bikeforum ModTeam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy raptor.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

wyjazd 300-...

Dystans całkowity:6423.40 km (w terenie 40.00 km; 0.62%)
Czas w ruchu:207:54
Średnia prędkość:30.90 km/h
Maksymalna prędkość:85.00 km/h
Suma podjazdów:1580 m
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:535.28 km i 17h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
405.53 km 0.00 km teren
12:57 h 31.32 km/h:
Maks. pr.:66.50 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Chorzów-Toruń :)

Piątek, 23 lipca 2010 · dodano: 24.07.2010 | Komentarze 2

pobudka 2.30 i o 3.10 w drogę :) Troche się bałem bo wyjeżdżałem jeszcze na dość sporych zakwasach.. Jednak pierwsze 185km poszło rewelacyjnie (średnia do Sieradza 34.7). Można powiedzieć że jak burza :D 4.48 - vmax :)
W Sieradzu kawa+bułki i decyzja o zmniejszeniu tempa do około 32km/h.. niestety musiałem zmniejszyć trochę bardziej bo od Sieradza zaczęło wiać (północno-zachodni wiatr).

Wiatr strasznie utrudniał jazdę. Musiałem robić wiele przerw aby uzupełniać bidony. Między Kołem a Sampolnem jechałem po czymś co miało się nazywać asfalt (i chyba nim było jeszcze przed wojną). Tam też lekkie zdecentrowanie tylnego koła (nieznaczne ale jest).
Kiedy dojeżdżałem do Torunia, zaczęło padać więc skierowałem się na PKP. Pół min po wjeździe na dworzec- luneło.. 15 min tropikalnego deszczu :D

Dalej już pociągiem do Grudziądza :)

Chorzów-Bytom-(11)Olesno-(45)Wieluń-(14)Sieradz-(83)Turek-(470)Koło-(270)Sampolno-(266)Piotrków Kujawski i dalej przez Ciechocinek do Torunia (ostatnie 22km niestety S1...


Wschód słońca jakieś 90km od domu. © raptor


Na dworcu w Toruniu © raptor
Kategoria wyjazd 300-...


Dane wyjazdu:
429.00 km 0.00 km teren
12:30 h 34.32 km/h:
Maks. pr.:85.00 km/h
Temperatura:34.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1580 m
Kalorie: kcal
Rower:

Życiówka Raptor

Środa, 14 lipca 2010 · dodano: 14.07.2010 | Komentarze 26

Pobudka 4.40 wyjazd o 5.12... Pierwszy cel - Łodygowice.. Niestety przez 1.5h starałem się wkręcić (tak to jest jak co dziennie śpi się do 9.00).
Wizyta na kawę w Czechowicach-dziedzicach i potem Łodygowice. :) Tam uzupełniłem zapasy i szpula na Żar.. koło 10.30 dojechałem :) Tam zdjęcie i 5-8 min odsapnięcia+telefon do chrzestnego, który był już w Krakowie (jedzie od 7 dni z nad morza :)).
Ruszyłem z Żaru i u podnóży uzupełniłem bukłak (który dziś chyba był dziurawy bo woda z niego znikała :D) +zjadłem 2 jagodzianki.
Dalej na Kęty, Andrychów, Oświęcim, Zator i w efekcie prawie pod Skawine. Tam spotkałem wujka i razem z nim polecieliśmy z powrotem do Oświęcimia :) Dalej drogą 44 aż po Mikołów i z powrotem do Tych :)
Potem przez Katowice do WPKiW...
Tam 1 kółko z Helenką i wreszcie zasłużone lody (po 345km). Potem jeszcze 11 kółek. (dzięki chłopakom na szosach którzy mnie motywowali.. :))
Ostatnie 2 kółka w towarzystwie HOSEgo który wspierał mnie w końcówce :)

Udało się :) Ale to dopiero początek :D w przyszłym tyg Chorzów-Grudziądz.

Problemy:
Temperatura
Stan polskich dróg w wielu miejscach
Mało jadłem (mój błąd).


Pierwszy raz Speca w Łodygowicach :) © raptor


Żar Raptor © raptor


Moja nowa żona na postoju :D © raptor
Kategoria wyjazd 300-...


Dane wyjazdu:
302.50 km 40.00 km teren
10:33 h 28.67 km/h:
Maks. pr.:63.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:2700 m
Kalorie: kcal
Rower:

Życiówka z Rafałem :)

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 31.08.2009 | Komentarze 3

Rafał zaproponował wyjazd do Częstochowy i chęć przynajmniej zbliżenia się do 300 km :) Dogadaliśmy wszystko dzień wcześniej i o 6.30 dziś rano z pełnym ekwipunkiem (małe plecaki z bukłakami) ruszyliśmy.
Początkowe 30 km słabym tempem, na rozruszanie się. (swoją drogą 11stopni Celsiusza nie pomagało..).
O 9.02 mieliśmy znak Częstochowa - mieliśmy zrobione około 85km :) Tam przerwa na poranna kawe (w moim wydaniu) i herbatę (w wydaniu Rafała). Kilka fotek pod Jasna Góra i szpula do zamku w Olsztynie. Tam również kilka fotek i po kilku minutach dalej w droge. Przelecieliśmy na Złoty Potok,Żarki a następnie Kroczyce gdzie zrobiliśmy mały postój. (batoniki i uzupełnienie zapasów)
Dalsze 30 km było dla mnie najcięższe. Duży podjazd przed Zawierciem i tam miałem dość :D ale jakoś podjechaliśmy. Potem przez Siewierz (przerwa)> Siemianowice! (w momencie kiedy zobaczyłem ten znak dostałem odpału i powera :D) Siemianowice przelecieliśmy z niesamowita prędkością i wlecieliśmy do WPKiW (gdzie okazało się że mam 220 km już zrobione :)
Dalej Rafał wymyślił trasę w kierunku Murcek. W tych lasach zorientowałem się że jesteśmy 5km od Tych (a że miałem na noc lecieć w góry z Ojcem i bratem - zadzwoniłem że spotkamy się w Czechowicach-Dziedzicach w MC Donaldzie).
Rozstaliśmy się z Rafałem i Pawłem który towarzyszył nam od WPKiW i dalej już leciałem sam :)
Trasa standardowa na Bielsko czyli Tychy->Kobiór->Pszczyna->Goczałkowice> MC w Czechowicach :D - dojazd 20.27 !! :D Po 10.5h udało się :D Wjeżdzając na stacje miałem 302.5 km ! :)

Dziękuję Rafałowi który przez 250km prawie cały czas prowadził (mimo wiatru). Bez Ciebie by to nie wyszło :)

Trzeba to powtórzyć :) albo zrobić 400km :P :D


Reszta zdjęć http://rafalcsc.bikestats.pl/ (i 2 relacja :)

Na Jasna Góre :D © raptor


Jasna Góra :) © raptor


Gdzieś w Częstochowie :) © raptor


Zamek w Olsztynie :D © raptor



Reszta zdjęć http://rafalcsc.bikestats.pl/ (i 2 relacja :)
Kategoria wyjazd 300-...