Siemanko

avatar Ten blog rowerowy prowadzi
- RAPTOR -

Moja baza startowa znajduje się w mieście   Chorzów.
Mam przejechane 59961.97 kilometrów w tym 2256.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 27.47 km/h
Więcej o mnie.


2013 button stats bikestats.pl
2012 button stats bikestats.pl
2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl
2009 button stats bikestats.pl

BIKEFORUM
Bikeforum ModTeam

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy raptor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
59.00 km 0.00 km teren
01:50 h 32.18 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

F**k yea :D

Wtorek, 6 marca 2012 · dodano: 06.03.2012 | Komentarze 2

Pogoda niby ładna, ale strasznie mroźno.
Niezależnie po zdanym egzaminie na 4 z prawa konstytucyjnego (w pierwszym terminie) poszedłem się wyżyć :)

Trasa na Mysłowice 2razy . Zerowa przyjemność z jazdy dzisiaj :/ Wiatr i mróz. :D Ale i tak mocno - bo ilość endorfin mnie napędzała :D

Zamykam tą spóźnioną sesję i zaczynamy treningi :P


Dane wyjazdu:
74.00 km 0.00 km teren
02:25 h 30.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po aglomeracji :)

Poniedziałek, 5 marca 2012 · dodano: 05.03.2012 | Komentarze 0

Miałem coś do odebrania w Mikołowie a jak się potem okazało w Mysłowicach :D. Słońce za oknem,ruszyłem o 10.15 :) Pogoda wydawała sie rewelacyjna, jednak było zimno :) Niezależnie bardzo sprawnie dostałem się do Mikołowa (trasa Kato-Mikołów za jakimś tirem), gdzie podjechałem do taksówkarza, który uświadomił mnie, że ulica jakiej szukam nie znajduje się w Mikołowie... :D No i tu wyszło moje roztrzepanie, bo zapamiętałem adres, ale pomyliłem miasta - zapewne chodziło o Mysłowice...

Szybka zawrotka i kierunek Mysłowice (przez Kostuchnę). Znalazłem adres, załatwiłem co trza i wróciłem 79 do domu ;)

Dane wyjazdu:
98.00 km 0.00 km teren
03:10 h 30.95 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka+IC

Niedziela, 4 marca 2012 · dodano: 04.03.2012 | Komentarze 13

Przede wszystkim - relacja z treningu relacją - ale muszę to napisać:

GRATULUJE ponownie Mojej Marysi za 3 miejsce w kategorii zdobyte dzisiaj na zimowej Mazowii w Mrozach :*


Dzisiaj spokojniejsze IC niż wczoraj, ale mimo wszystko znów mocniejsza 6stka uciekła :) udało mi się w niej zostać, niestety na torach dobiłem do szyny i znów pana.. Czas na nowe opony - bo te pany w dużej mierze to ich wina. Powrót przez Bytom żeby dobić w okolice setki.. :) Jutro typowa regeneracja, bo muszę odpocząć po tak intensywnym początku sezonu :)

ps. Tak mi się nasuwa pewna myśl... To co się dzieje z BikeStatsem, powoduje, że mam zamiar zakończyć działalność bloga.. Przeniosę się do exela i zaoszczędzę trochę nerwów... Istnieje tendencja aby "być na głównej". Ludzie prześcigają się tylko po to aby przez parę godzin jego profil był wyświetlony na głównej. Przykładowo taki Kris91... Pisze, że mu nie zależy na statystykach, a mimo wszystko, zamiast wpisać (jak wszyscy normalni bikerzy) dystans z trenażera jako treść notatki, to wpisuje ją w dystans "niby przejechanych KM" - mimo iż nie ruszył się z miejsca.
To samo wrażenie mam dzisiaj patrząc na główną - Indi. Człowiek, którego znam i szanuje, ale - powiem szczerze- nie daję wiary wpisywanym KM. Czemu? Gdyby to był maj, czerwiec albo jeszcze dalej zaawansowany sezon - to nawet bym nie pomyślał, że ściemnia. Natomiast mając na uwadze, że ludzie, którzy całą zimę mocno przepracowali (siłownia, baseny, bieganie, spiningi, trenażer) nie dają rady kręcić po 200km dzień po dniu - to niech mi ktoś logicznie wytłumaczy jak to niby Indi robi? Poza tym, na pytanie - "gdzie?" - odpowiada na Częstochowę (choćby nie wiem jak się postarał, to jadąc do Częstochowy zygzakiem nie zrobi 180km..)
I przykładów BSowych można wymieniać dalej... Dlatego też, albo zamknę bloga, albo (jeśli Blase wreszcie doda taką opcję) wykluczę się ze statystyk na stałe i odetnę od całego tego syfu.

Spotkanie na Placu IC - Niedzielne IC 04.03.2012 © raptor


Niedzielne IC 04.03.2012 © raptor


Dane wyjazdu:
125.00 km 0.00 km teren
04:10 h 30.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozgrzewka +IC..

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 7

Wyjazd rano o 9.00 w celu rozruszania wczorajszych zakwasów.. IC miało się rozpocząć o 11.00, więc miałem 2h czasu... Pętelka przez Będzin i Sosnowiec do Katowic (tu zostawiłem kurtkę i ocieplacze na buty w serwisie Tomka), a potem -ponieważ zostało jeszcze trochę czasu prze IC- na Mysłowice i do Kato...

O 11.00 na placu IC zebrało się około 15-20 osób... Całkiem fajna ekipa, nie było tych wszystkich napinaczy ;)
Ruszyliśmy trasą IC.. Na zmiany nie wychodziłem, bo raz że przy tym wietrze pewnie bym zwalniał peleton (wysokie stożki), dwa, że wolałem oszczędzać siły :)
W między czasie z prawie 20sto osobowego składu została Nas pędząca 6tka... Niestety w pewnym momencie chłopaki nie pokazali mi dziury, której już nie miałem szans ominąć... Pana, 10min łatanie dętki i dalej w drogę już sam ;)

Jak na jazdę na zakwasach - dobrze poszło :)

Jest szansa, że w tygodniu będę stale trenował z Fickiem i Pawłem Piętą, więc mam nadzieję - wyrobię sobie więcej siły, niż w zeszłym sezonie ;)

Dzięki chłopaki za jazdę - mam nadzieje, do zobaczenia jutro ;)

Dane wyjazdu:
136.00 km 0.00 km teren
04:15 h 32.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nie ma to jak mieć szczęście ;)

Piątek, 2 marca 2012 · dodano: 02.03.2012 | Komentarze 6

Temat nie związany tylko z moim życiem prywatnym, ale również z fartem jaki dzisiaj miałem.

Miał być dzisiaj pierwszy dystans, ale poranny "leń" i pogoda, zatrzymały mnie dłużej niż zakładałem w łóżku :D Ruszyłem o 10.00. Standardowo kierunek Mysłowice. Dalej przez Jaworzno po Chrzanów... Tam na rondzie zawrotka i powrót do Katowic. Do samego Chrzanowa, z lekkim wiaterkiem w plecy, na "świerzo" więc zaskakująco szybko... Powrót pod wiatr, ale poszedł wyjątkowo sprawnie. W Katosach mały dylemat - wracać, czy kręcić dalej? Wygrała opcja - jechać dalej :D Pojechałem na Mikołów i dalej "Trasą I" przez Gliwice do Chorzowa ;)
I tu w samym centrum Chorzowa -300m od domu- pana :D Cały czas zasuwałem po tym syfie i dziurach, a Snake'a złapałem na rynku właściwie w domu :D Więc ostatnie 300m z buta :)

Generalnie sympatycznie się jechało, trochę za mocno się ubrałem (niepotrzebna kurtka) bo mimo, iż pogoda wydaje się nieciekawa - jest całkiem ciepło...

Dałem sobie w kość :) Jutro zakwasy będą :D ale cóż - początek sezonu :P

Jeśli będzie ładniejsza pogoda jutro - to wreszcie jakiś dystans dowalę :)

Dane wyjazdu:
75.00 km 0.00 km teren
02:20 h 32.14 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jest moc :)

Środa, 29 lutego 2012 · dodano: 29.02.2012 | Komentarze 3

Po 2 dniach odcięcia od świata razem z Historią Doktryn Polityczno-Prawnych, stwierdziłem, że dłużej w domu nie wytrzymam :D Do tego pogoda - ideał. Nawet ochraniacze na buty czy kurtka nie była potrzebna.

Treningowo Chorzów-Mysłowice-Katowice-Mysłowice-Chorzów :)

Myślałem, że początek sezonu będę miał dużo gorszy :) Dziś niezależnie czy z wiatrem czy pod wiatr - jechało się super ;) Jedyne na co trzeba było uważać - to nowe dziury powstałe przez zimę i kierowcy, którzy nie bardzo jeszcze biorą pod uwagę fakt, że rowerzyści są już wśród nich na drogach :D

Dane wyjazdu:
90.00 km 0.00 km teren
03:40 h 24.55 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Zdradliwa pogoda...

Niedziela, 26 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 4

Pogoda za oknem niby super, więc mimo iż IC rozpoczynało się o 11.00, wyszedłem z domu o 10.00 i doleciałem do granicy z Mysłowicami i powrót na do Kato.
Na zbiórkę przyjechało jakoś 30 bikerów, więc było z kim jechać... Początek spoko, przeszkadzał tylko silny wiatr. Niestety zaraz za Mikołowem nie dość, że zaczęło mega mocno wiać, mnie odcięło a do tego zaczął sypać śnieg... Postanowiłem nie gonić za wszelką cenę peletonu, do którego pojawiła się mała strata, a powoli kierować się w kierunku domu (bo jazda w zamieci śnieżnej nie jest przyjemna). Po drodze jeszcze 2 potężne zamiecie.. Do domu dojechałem wyrąbany.. Ale w sumie dobry trening jak na początek sezonu. Niestety moje koła w takich warunkach się kompletnie nie sprawdzają :/

IC 26.02.2012 © raptor


IC 26.02.2012 © raptor


Dane wyjazdu:
85.00 km 0.00 km teren
03:20 h 25.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pierwsza porządna szosa 2012 ;)

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 25.02.2012 | Komentarze 1

Miał być trening razem z ekipą chłopaków IC (Paweł Pięta, Grzesiu Ossolinski i Michał Otręba), jednak okazało się, że mam mało powietrza w tylnej oponie.. na tyle mało, że jakakolwiek dziura mogła skończyć się Snake'm. Wizyta w Bikershopie w celu dopompowania nie przyniosła skutku, bo przedłużka sramowska coś zwodziła... Rozstałem się z chłopakami, podjechałem do domu gdzie okazało się, że wystarczyło odkręcić i wkręcić znów przedłużkę, aby dało się skutecznie napompować.
Ruszyłem na Mysłowice. Przeleciałem aż za Jaworzno (Byczyna) - z wiatrem w plecy. Potem powrót - dużo gorzej bo pod wiatr.

Jutro jeśli pogoda pozwoli - IC ;)

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Odchudzanie S-worka ;P

Wtorek, 21 lutego 2012 · dodano: 21.02.2012 | Komentarze 12

Cóż.. Po niedzielnym maratonie przyszedł czas na ocenę strat.. W czasie ścigania się, miałem jedną glebę.. właściwie trudno to przyrównać do gleby, bo po prostu położyłem się na prawy bok, przez jedną z kolein... Niestety gość jadący za mną wpadł na mnie i korbą rozwalił kask (tym razem już będę zmuszony zakupić nowy), oraz przejechał po kierownicy. W sumie na początku jednak nawet nie zauważyłem, że pozbyłem się nie tylko rogu, ale również i kawałka kierownicy.
Tak więc, jeśli ktoś nie ma pomysłu jak odchudzić swoje Carbonowe kierownice - polecam :)

Kiera po redukcji wagi ;P © raptor


złamana carbonowa kiera © raptor



Na szczęście (dzięki uprzejmości inicjatora mojego niedzielnego ścigania się) nowa kierownica już na mnie czeka :) (jeszcze nie wiem jak się za to odwdzięczę, ale coś będę musiał wymyslić ;) )

A łańcuch najprawodopodobniej będzie wymieniony na Connexa :) Mam nadzieje, że mnie nie zawiedzie :)


Dane wyjazdu:
10.00 km 10.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Northtec mtb zimą - karczew

Niedziela, 19 lutego 2012 · dodano: 19.02.2012 | Komentarze 9

Start z 11 sektora, jako nowicjusz. Już na pierwszych 50m, zgubiłem wszystkich ze swojego sektora, a następnie non-stop wyprzedzałem... myślałem, że kolejka osób do wyprzedzenia się nie kończy.

Cóż, miało być ostro i było... przez pierwsze 8km... Następnie na jednym z pagórków, po tym jak ktoś ustąpił mi miejsca, depnąłem i... zerwałem łańcuch...
Właściwie rozerwałem, bo mimo, iż ktoś proponował mi spinkę, to nie bardzo miałem ją jak "zainstalować".
Chwilę potem mineła mnie Marysia, której tylko krzyknąłem, że ma jechać ;)

Jak się okazało po 8kilometrowym spacerze, moje Słońce zdeklasyfikowało konkurencje ;) Marysia wygrała nie tylko w swojej kategorii, ale i w OPEN :)

Gratulacje i buziaki :*:*


Rap przed startem © raptor


A ja muszę poszukać łańcucha, który będzie wytrzymywał moje zrywy (bo to nie pierwsza taka sytuacja).